V Rocznica Śmierci Ks. Prałata Stanisława
Gawlika
4 sierpnia 2009 r.
mija V Rocznica Śmierci Ś.P. Ks. Prałata Stanisława Gawlika –
długoletniego Proboszcza Parafii p.w. Św. Marcina w Radziechowach.
Odszedł do Pana w święto Św. Jana Vianneya, który w 150. Rocznicę
Śmierci zostanie ogłoszony patronem wszystkich kapłanów (dotąd był
patronem proboszczów)
Ks. Prałat
Stanisław Gawlik był synem Franciszka i Józefy Szeląg. Urodził się
16 października 1935 roku w Małej Wsi k. Wieliczki. Święcenia
kapłańskie otrzymał 28 czerwca 1959 r. w Katedrze na Wawelu, z rąk
Ks. Ab. Eugeniusza Baziaka. Pracował jako wikariusz w Parafii p.w.
Apostołów: Szymona i Judy Tadeusza w Kozach, w Parafii św. Klemensa
w Zawoi oraz w Parafii p.w. Mikołaja w Pcimiu k. Myślenic. Z kolei w
roku 1964 został skierowany do pracy duszpasterskiej w Parafii p.w.
Św. Marcina w Radziechowach. Tu też w roku 1974 został mianowany
proboszczem. Po powołaniu do życia 25.11.1992 r. Diecezji Bielsko -
Żywieckiej został mianowany przez J. E. Ks. Bp Tadeusza Rakoczego
Dziekanem nowo utworzonego dekanatu radziechowskiego oraz
Diecezjalnym Duszpasterzem Rolników. W dowód uznania dla Jego
kapłańskiej posługi otrzymał godność Kapelana Honorowego Ojca
Świętego, Jana Pawła II.
W mojej pamięci
pozostanie jako bardzo skromny, niezwykle życzliwy, pracowity, ponad
wszystko miłujący Pana i Matkę Najświętszą Duszpasterz.
Dla bardzo wielu z
nas był nie tylko katechetą, ale nauczycielem i niedościgłym wzorem,
który swa postawą i zasadami, którymi kierował się w życiu sprawiał,
że nasze życie stało się lepsze. Wiele wspólnie przepracowanych
godzin przy remontach, budowach, organizowaniu spotkań, było dla nas
prawdziwą szkołą życia. Założył pierwszą Oazę.
Pamiętam, kiedy
rodził się pomysł na postawienie Krzyża Jubileuszowego… ileż było
pytań, nawet i protestów: po co, kto tam będzie chodził? A teraz po
dziewięciu latach nikt nie ma wątpliwości o słuszności decyzji. Ks.
Gawlik zastanawiał się czy nie postawić Krzyża na Kopie, jednak
zdecydował fakt lepszej widoczności. Są nawet takie znamienne
wspomnienia gdy z projektem Krzyża wykonanym przez Pana Macieja
Bieguna, pojechał do Papieża Jana Pawła II, to Ojciec Św. zapytał:
,,a powiedz no mi Stasiu, gdzie to jest ta Matyska jak wyjdę od
Ciebie z plebanii?” Kolejny krok to budowa Golgoty Beskidów i tym
razem nie obeszło się bez przeciwności. Jednak ilość pokonanego
trudu świadczy o wielkości dzieła, coś o tym wiemy.
Śmiało można
powiedzieć, że nasza wioska, a nawet gmina zawdzięcza powrót do
swojej świetności właśnie Ks. Gawlikowi. Radziechowy bowiem to
druga, co do wieku parafia na Żywiecczyźnie. W tym roku mija 610
rocznica erygowania kościoła. Znany jest udział mieszkańców
Radziechów w obronie Jasnej Góry. W roku 1656 podczas potopu
szwedzkiego miejscowość została prawie
całkowicie spalona, a ludność w dużej części wymordowana w odwecie
za udział w obronie Jasnej
Góry.
Ks. Proboszcz
odszedł do Pana, a stało się to tak nagle, że wielu z nas nie
zdążyło z nim porozmawiać, podziękować, może przeprosić. Nadarza się
ku temu okazja. Chcemy bowiem zebrać wypowiedzi tych wszystkich,
którzy w tej kwestii chcą się wypowiedzieć i bądź to z podpisem, czy
anonimowo prześlą taką wypowiedz na golgotabeskidow@o2.pl lub dzieciserc@o2.pl Dla tych,
którzy nie mają dostępu do Internetu umożliwiamy pomoc w napisaniu
wspomnień, tel. kontaktowy 501 355 794 Warto napisać takie
wspomnienia, bowiem czas płynie bardzo szybko i prawdziwa historia
ulega zniekształceniu.
Jadwiga Klimonda